4 listopada 2019 Guile 0 Comments

Warszawski Festiwal Kultury Japońskiej pojawił się w odpowiedzi na fakt, że ostatecznie nie udało się nam zrealizować planu w postaci organizacji Animatsuri we wrześniu. Piąty Ecchicon nas wyjątkowo wymęczył, a dodatkowo pojawił się Hellcon, który również wymagał poświęcenia mu sporej uwagi. Dlatego we współpracy z wydawnictwem Studio JG, postanowiliśmy zrobić imprezę bardziej pod starszego fana, której miejsce umożliwiłoby spożywanie m.in. alkoholu, którego nie można było spożywać na innych imprezach naszego stowarzyszenia. Miejscem ostatecznie był Klub 1500m2 mieszczący się na warszawskim Solcu. Impreza była jednodniowa i przybyły na nią ok. 500 osób. WFKJ poza wspomnianym alkoholem niczym specjalnym się nie wyróżniał na tle, chociażby Otakonu, więc wiedzieliśmy, że ta formuła wymaga gruntownego przemodelowania, aby była atrakcyjniejsza.